Preferujecie odkrywać niezbadane lądy, czy może wolicie przejechać pół kraju z "uroczym" psiakiem u boku? A może najbardziej chcielibyście poznać dwie kobiety, których losy splotły się na porodówce? Czy wybieracie jedno, czy zgarniacie wszystko, pewne jest to, że... widzimy się w Multikinie!
- UNCHARTED
Nathan Drake, jego mentor Sully i reszta ekipy z kultowej serii gier wideo trafiają na wielki ekran. Szykujcie się na kino przygodowe najwyższej próby, w którym scen akcji i szalonych popisów kaskaderskich na pewno nie zabraknie, podobnie jak dowcipnych tekstów i sarkastycznych odzywek. W rolach głównych Tom Holland i Mark Wahlberg. Mamy nadzieję, że Sully zapuści wąsa!
- PIES
Pomysł na fabułę jest prosty: były żołnierz unikający ludzi musi przewieźć pewnego psa przez pół kraju. Okazuje się, że pies także nie za bardzo sobie radzi w interakcjach międzygatunkowych. Tych dwoje musi spędzić ze sobą kupę czasu, a efekty wspólnej podróży zaskoczą nawet wytrawnych kinomanów. Nie jest to kino familijne, ale starsze dzieciaki z rodzicami niech już teraz szykują się na fajny, zaskakujący seans.
- MATKI RÓWNOLEGŁE
Nowy film Pedro Almodovara wzruszy i być może skłoni do przemyśleń. Historia dwóch samotnych matek, które niemal w tym samym czasie rodzą nie do końca chciane dzieci, ściska za gardło. Kobiety nawiązują wyjątkową więź, która splecie ich losy na lata. W rolach głównych Penélope Cruz oraz Milena Smit.
NIE ZAPOMNIJCIE O NAJWIĘKSZYCH PREMIERACH OSTATNICH OSTATNICH TYGODNI:
Dla wielbicieli wąsów i zagadek: "Śmierć na Nilu", kolejne spotkanie z Herkulesem Poirotem, zabiera widzów na egzotyczny rejs z morderstwem w tle. Barwna obsada, klasyczna fabuła, piękne widoki i zniewalający motyw muzyczny mogą się spodobać.
Dla miłośników słodkości: "Miłość jest blisko" to polska komedia romantyczna, w której nie brakuje słodkości rozumianych dosłownie. Dwoje przyjaciół ma się ku sobie od zawsze, ale jakoś nigdy nie zaiskrzyło. Do czasu, rzecz jasna. Film jest bardzo przyjemny i nada się na równie przyjemny seans we dwoje.
Dla wszystkich fanów "Notting Hill": "Wyjdź za mnie" to romantyczna komedia, w której gwiazda pop gra gwiazdę pop, inna gwiazda pop także gra gwiazdę pop, a Owen Wilson wpycha się w kadr na trzeciego. Ale słodkie to i miłe, więc idealne na miły seans.
Dla tych, co lubią rap i gangsterkę: "Krime Story. Love story" powstało na bazie powieści Kaliego i opowiada o tragicznych kochankach uwikłanych w wojnę o wpływy. Czyli Romeo i Julia z polską gangsterką w tle. Idealny seans na randkę.
Nie tylko dla vegan: "Miłość, seks & pandemia", najnowszy film Patryka Vegi, opowiada o kruchej miłości w czasach aplikacji randkowych. Dużo mocnych scen i bezpośrednich deklaracji. To całkiem niezły pomysł na naprawdę ekscentryczne kinowe post-walentynki.
