Idzie luty, więc podkuj buty i chodź do Multikina! Zapraszamy na najlepsze kinowe premiery miesiąca. Będzie sporo polskich filmów, w których czekają nas emocje, wzruszenia, śmiech i nawet trochę strzelania. Oprócz tego niebo spadnie nam na głowy, słynny detektyw przeprowadzi kolejne śledztwo, a gwiazda muzyki pop zakocha się w zwykłym szaraczku. Takie cuda tylko w lutym, tylko w Multikinie!
4 LUTEGO
-
Patryk Vega wraca na wielki ekran i pośród kontrowersji opowiada o ludzkich pragnieniach. „MIŁOŚĆ, SEKS & PANDEMIA” to historia kilkorga przyjaciół, którzy w najkrótszą noc roku szukają swojego szczęścia w wielkim mieście. W najkrótszym miesiącu roku taki seans pasuje jak ulał!
- Asterix i Obelix mieli rację – niebo spada nam na głowę! No dobra, może nie całe niebo, tylko księżyc. Chociaż to i tak wystarczy, by rodzaj ludzki wymeldował się z tej planety na zawsze. Jesteście gotowi na „MOONFALL”, kolejną destrukcję totalną od mistrza gatunku Rolanda Emmericha? No to zapraszamy!
11 LUTEGO
- Skoro luty, skoro ferie, skoro trochę więcej wolnego czasu, to wybierzmy się na filmowy rejs z kryminalnie dobrą obsadą. "ŚMIERĆ NA NILU" to kolejne filmowe śledztwo wybitnego detektywa Herkulesa Poirota. Idylliczny miesiąc miodowy przerywa morderstwo. Pora podkręcić wąsa i ruszyć do akcji!
- Gwiazda muzyki pop Jennifer Lopez gra gwiazdę muzyki pop, która ma poślubić inną gwiazdę, w którą wciela się Maluma, czyli gwiazdor muzyki latynoskiej. Co tu się dzieje, to ja nie wiem. Owen Wilson, który nie gra siebie, wplątuje się w miłosny trójkąt oświetlony reflektorami. „WYJDŹ ZA MNIE” to propozycja muzyczna, wzruszająca i romantyczna – idealna na Walentynki.
- Kolejna propozycja także świetnie sprawdzi się na seans z okazji świętego Walentego. "MIŁOŚĆ JEST BLISKO" to przepysznie wypieczona produkcja o dwojgu przyjaciół, którzy szukając szczęścia nie zauważają, że mają je pod nosem. Będzie dużo słodkości rozumianych dosłownie oraz jeszcze więcej zabawnych pomyłek – jak na komedię romantyczną przystało.
- I jeszcze jedna rzecz w sam raz na Walentynki, choć tutaj więcej strzelają, niż patrzą sobie w oczy. „KRIME STORY. LOVE STORY” to wariacja na temat tragicznej historii Romea i Julii z polską gangsterką w tle. Całość powstała na bazie powieści autorstwa rapera Marcina „Kali” Gutkowskiego. O komediowy klimat zadba Misiek Koterski.
18 LUTEGO
- Facet musi przewieźć psa na drugi koniec kraju. Co może pójść nie tak? Ano wszystko. Zacznijmy od tego, że psina nie znosi ludzkiego towarzystwa. Jej opiekun zaś jest byłym wojskowym z talentem pakowania się w tarapaty. „PIES” nie do końca jest kinem familijnym, ale na wypad do kina z nastoletnimi pociechami nadaje się znakomicie.
- Kinowi koneserzy już zacierają ręce na myśl o tym wytrawnym seansie. „MATKI RÓWNLEGŁE” to najnowsza produkcja hiszpańskiego mistrza Pedro Almodóvara. Dwie samotne matki nawiązują wyjątkową więź, która przeradza się w znajomość trwającą całe lata. W rolach głównych Penélope Cruz i Milena Smit, a na drugim planie typowa ekipa od Pedra. Mądre, wzruszające i pełne emocji kino.
- Pogoda za oknem nie rozpieszcza, więc co wy na to, by rzucić wszystko i wyjechać w jakieś egzotyczne miejsce? Splądrować grobowiec albo dwa? Trochę się postrzelać, rzucić fajnym tekstem? Obiecuję wam świetną grafikę i emocjonującą fabułę. Prosto z gry wideo na wielki ekran trafiają Nathan Drake, Sully i reszta ekipy z „UNCHARTED”!
25 LUTEGO
- Kenneth Branagh w tym miesiącu odwiedził nie tylko Egipt, ale Irlandię. Jego najnowszy film podzielił krytyków. Jedni wieszczą dzieło godne wszystkich Oscarów świata, inni zżymają się, że to tylko słodka, nostalgiczna wydmuszka o szczenięcych latach spędzonych na tle politycznej zawieruchy. Jaki naprawdę jest ten cały „BELFAST”? Najlepiej przekonać się samemu.
- Ten filmowy eksperyment udał się świetnie. "MÓJ SYN" to trzymający w napięciu thriller o rodzicu szukającym porwanego dziecka. W zrozpaczonego ojca wciela się James McAvoy, który… nie znał scenariusza. Znacząco wpłynęło to na jego świetną, realistyczną kreację. Macie ochotę na film, w którym bohater nie zachowuje się, jakby grał w filmie? No to proszę bardzo:
- Najlepsze premiery lutego kończymy mocną polską premierą. "MÓJ DŁUG" jest nową i rozszerzoną wersją historii opowiedzianej w "Długu" Krzysztofa Krauzego. Tym razem w produkcję zaangażował się sam Sławomir Sikora, czyli pierwowzór postaci granej wcześniej przez Roberta Gonerę. Poznamy początek oraz nieopowiedziany dotąd finał tej wstrząsającej sprawy.
Najlepsze premiery lutego obejrzycie rzecz jasna w Multikinie. To co, na którym seansie się widzimy? Najlepiej na wszystkich. Do zobaczenia!